Trochę długo nie pisałem, wiele się działo i najczęściej byłem zbyt zmęczony, aby zadbać o bloga. W skrócie: przybyło pszczół, spotkał nas urodzaj
-> CZYTAJ DALEJ
Dziś wielki dzień: kurier Poczty Polskiej przywiózł przesyłkę zawierającą trzy pakiety po 1,2 kg pszczół. Ale o tym będzie w następnym wpisie. Dzisiaj
-> CZYTAJ DALEJ
Na początek przepraszam. Kolejny wpis miał się ukazać ponad miesiąc temu. Niestety, wiele różnych spraw i zmęczenie skutecznie mnie wyhamowały. Mijają właśnie dwa
-> CZYTAJ DALEJ
Dzisiaj rozpoczął się dziesiąty dzień, odkąd przeprowadziliśmy się do naszego nowego gospodarstwa. Kiedy przyjechaliśmy odebrać dom, zaskoczyło nas kilka rzeczy. Po pierwsze stosy
-> CZYTAJ DALEJ