Dawno nie pisałem. Powodem jest moja choroba. Choruję co najmniej od roku, jak się okazało, całkiem poważnie. Pasieka na tym nie ucierpiała, ale
-> CZYTAJ DALEJ
Po ponad roku prowadzenia pasieki przyszedł wreszcie czas na podebranie pszczołom miodu. Jest to swego rodzaju sprawdzian – ilość miodu zależy od jakości
-> CZYTAJ DALEJ
Kilka tygodni temu minął pierwszy rok od osiedlenia się w nowym miejscu. Rok doświadczeń, pracy, przyjemności i kłopotów. przy okazji nadejścia wiosny, małe
-> CZYTAJ DALEJ
Pierwsze dziewięć miesięcy bytowania mamy już za sobą. Ponieważ miałem kilkumiesięczną przerwę w pisaniu ten wpis będzie małym podsumowaniem i opisem stanu obecnego.
-> CZYTAJ DALEJ
Trochę długo nie pisałem, wiele się działo i najczęściej byłem zbyt zmęczony, aby zadbać o bloga. W skrócie: przybyło pszczół, spotkał nas urodzaj
-> CZYTAJ DALEJ